Jak wykorzystywać poczucie humoru w wystąpieniach publicznych?

Powiemy sobie dzisiaj o tym, w jaki sposób wykorzystywać w wystąpieniach publicznych poczucie humoru i jak dzięki niemu budować więź z audytorium. Uczynimy to na przykładzie trzech sformułowań. Jak umiejętnie wykorzystywać humor i jak dobrze przygotować się do publicznego wystąpienia? Zapraszam do lektury.

Śmiej się z kimś, ale nie z kogoś

Śmiejcie się z kimś, ale nie z kogoś. Oznacza to odwołanie się do jednej z teorii poczucia humoru. Są bowiem dwie, które według mnie najlepiej tłumaczą poczucie humoru jako takie. Pierwsza to teoria niespójności. Innymi słowy, szukamy tego, co pomiędzy nami, mną i audytorium wspólne po to, żeby odnaleźć tam rzeczy, które są w jakiś sposób niespójne, wspólne, ale niespójne. Dzięki temu mamy efekt komiczny. To tak jak w tym dowcipie o surrealistach. Ilu trzeba surrealistów, żeby wkręcić żarówkę? Oczywiście czterech. Dwóch trzyma żyrafę, trzeci leży w wannie, a czwarty parska kalarepę.

Druga teoria to teoria wyższości, która mówi o tym, że poczucie humoru rodzi się wtedy, kiedy obiekt owego poczucia humoru, bohater jakiejś sytuacji komicznej, ma gorzej niż my. Aby to lepiej zrozumieć, wystarczy sobie przywołać w pamięci jakąkolwiek postać komiczną będącą bohaterem serialu bądź też filmu fabularnego. Dla mnie taką postacią jest Louis de Funès, któremu zazwyczaj przytrafiały się rzeczy dość niezwykłe, z którymi radził sobie tak, jak to człowiek pośród okoliczności zwykł sobie radzić. Nie zazdrościłem mu nigdy sytuacji, w której się znajdował. 

Z tych dwóch teorii poczucia humoru, to właśnie ta pierwsza według mnie pozwala budować z audytorium prawdziwą więź. Coś, na czym można budować relacje, jak i na czym można próbować przekonywać do swoich racji. 

Bądź zabawny, ale nie bądź śmieszny

W ujęciu tego sformułowania poczucie humoru zakłada pewną intencjonalność. Innymi słowy, jesteśmy zabawni wtedy, kiedy chcemy być zabawni, a nie wtedy, kiedy audytorium się wydaje, że jesteśmy zabawni, bo wtedy nie jesteśmy zabawni,  a śmieszni. To trochę tak, jak z tymi sformułowaniami, które urastają do rangi skrzydlatych słów, tak jak “sześciu króli” czy “oczywista oczywistość”. Autorzy tych określeń nie mieli do końca świadomości, że te sformułowania są dość śmieszne, lecz nie zabawne. Śmieszność tkwi w pierwszym przypadku na dość oczywistym pomyleniu liczby króli, o których mówimy. Z kolei w drugim przypadku śmieszność polega na niezręczności językowej, ponieważ jest to tzw. pleonazm. Oczywistość nie może być przecież inna niż oczywista. To chyba oczywiste. Jak radzić sobie ze stresem podczas wystąpień publicznych? Po prostu dbajmy o to, by dowcipy i w ogóle poczucie humoru, którym się posługujemy, było zrozumiałe nie tylko dla nas, lecz także dla audytorium.

Baner informacyjny o szkoleniu "szkoła dobrej mowy"

Bądź prawdziwy, a nie sztuczny

Kolejne sformułowanie jest najbardziej odkrywcze i jednocześnie najkrótsze z tych wszystkich trzech. No bo cóż może być cenniejszego niż naturalność na scenie i bycie sobą? Cóż to znaczy? Chodzi o to, by zachować do siebie dystans nawet wtedy, gdy okaże się, że jesteśmy śmieszni. A może zwłaszcza wtedy. 

Podsumujmy sobie zatem wszystko. Jak przygotować się do wystąpienia publicznego? Śmiej się z kimś, ale nie z kogoś. Śmiej się razem z audytorium, na pewno nie z audytorium. Po drugie, bądź uważny. Innymi słowy, staraj się nie być śmiesznym, ale zabawnym. Zadbaj o to, by Twoje poczucie humoru i twoje żarty były odbierane jako żarty. Po trzecie, bądź naturalny. Nawet jeśli okaże się, że jesteś śmieszny. Miej do tego dystans. To właśnie bowiem dzięki temu będziesz miał szansę na zbudowanie prawdziwej więzi. Buduj więź dzięki poczuciu humoru. Jeśli interesują Cię inne przydatne porady związane z wystąpieniami publicznymi, zachęcam Cię do zapoznania się z pełną ofertą na mojej stronie oraz do zakupu mojego kursu wystąpień publicznych!

Dla chcących uzyskać więcej informacji polecam szczególnie:

  • Arystoteles, Retoryka
  • H. Bergson, Śmiech. O komizmie
  • J. Huizinga, Homo ludens
  • http://semiomiks.blogspot.com/2011/06/teorie-humoru.html

O autorze

Przemysław Kutnyj zdjęcie profilowe

Przemysław Kutnyj

Certyfikowany trener biznesu, autor książek o retoryce i sztuce konwersacji, wydanych w renomowanych wydawnictwach. Mistrz Polski w wystąpieniach publicznych (TMI). Wieloletni członek nonprofitowej organizacji Toastmasters International. Prywatnie adept karate i sztuki fotografii.

Sprawdź moje usługi